Od czego zaczela zycie Twoja postac ?
Moderators: Public Relations Department, Players Department
- Shinigami
- Posts: 18
- Joined: Thu Mar 08, 2007 7:24 pm
-
- Posts: 1030
- Joined: Mon Oct 16, 2006 9:17 pm
- robin_waw
- Posts: 1532
- Joined: Tue Jul 25, 2006 12:30 pm
-
- Posts: 1030
- Joined: Mon Oct 16, 2006 9:17 pm
- rem
- Posts: 208
- Joined: Fri Dec 01, 2006 9:27 pm
- Location: Gdańsk
Moja pierwsza postać przedstawiła się i spytała w czym może pomóc.
Dostała jedzenie i ktoś się nią zaopiekował tłumacząc wszystko i to bez ooc.
Niestety gdy nauczyl moja postac wszystkiego to zmarl na zawal :/
Dostała jedzenie i ktoś się nią zaopiekował tłumacząc wszystko i to bez ooc.
Niestety gdy nauczyl moja postac wszystkiego to zmarl na zawal :/
Last edited by rem on Wed Jun 27, 2007 7:00 pm, edited 1 time in total.
Somewhere over the rainbow, blue birds fly, and the dreams that you dreamed of dreams really do come true...
- CzerwonyMag
- Posts: 508
- Joined: Sun Jan 29, 2006 6:33 pm
- Location: Kraków/Cracow
-
- Posts: 20
- Joined: Sat Jun 23, 2007 9:46 am
-
- Posts: 270
- Joined: Sun Feb 19, 2006 10:23 am
Moja pierwsza postać miała spore szczęście. Na początku myślałem, że to gra ekonomiczna. Popatrzyłem na panel postaci.
"Manufacturing" - " Cholera, jakie manufaktury? Będę budował własne przedsiębiorstwo?"
Potem ciągle pełen pytań przedstawiłem się i spytałem o pracę. Sądziłem, że w takim razie, (nie widziałem gotówki początkowej na stawianie fabryk xD) będę musiał się gdzieś zatrudnić. Chwała osobie, która mi odpowiedziała, dała jedzenie (bo tam nie było jak go zdobyć dla nowego), pracę i pomału mnie uświadamiała. Gdyby nie ona, pewnie przestałbym grać.
"Manufacturing" - " Cholera, jakie manufaktury? Będę budował własne przedsiębiorstwo?"
Potem ciągle pełen pytań przedstawiłem się i spytałem o pracę. Sądziłem, że w takim razie, (nie widziałem gotówki początkowej na stawianie fabryk xD) będę musiał się gdzieś zatrudnić. Chwała osobie, która mi odpowiedziała, dała jedzenie (bo tam nie było jak go zdobyć dla nowego), pracę i pomału mnie uświadamiała. Gdyby nie ona, pewnie przestałbym grać.
Lepiej spłonąć niż dać się rozwiać przez wiatr...
-
- Posts: 168
- Joined: Fri Sep 01, 2006 8:06 am
- Location: Polska
- CzerwonyMag
- Posts: 508
- Joined: Sun Jan 29, 2006 6:33 pm
- Location: Kraków/Cracow
-
- Posts: 168
- Joined: Fri Sep 01, 2006 8:06 am
- Location: Polska
-
- Posts: 168
- Joined: Fri Sep 01, 2006 8:06 am
- Location: Polska
- Elf
- Posts: 441
- Joined: Fri May 25, 2007 4:31 pm
- Location: Elfolandia
Ja niestety nie przeczytałam Wiki. Dłuuugo nie czytałam i wszystkiego nauczyłam się "w trakcie".
Moja pierwsza,taka najpierwsza,najpierwszejsza *chichocze* postać zaczęła życie od (jak ktoś już napisał wyżej) tradycyjnego pytania: "Jak w to się gra i co ja tu mam robić,hmm?" Potem kogoś uderzyła *śmieje się* ale szybko załapała co i jak...No,dobra,mój były facet,który wtedy też grał w Cantra nawrzeszczał na mnie,że nie mogę zadawać pytań jak wyżej (ja oczywiście się obraziłam) i się bardziej postarałam
No,i sobie gram i gram i gram... *gwiżdże* Wszystko przez jakąś osobę,która powiedziała,że pokaże mi grę,która bardzo wciąga.A ja głupia nie wierzyłam. *śmieje się*
Moja pierwsza,taka najpierwsza,najpierwszejsza *chichocze* postać zaczęła życie od (jak ktoś już napisał wyżej) tradycyjnego pytania: "Jak w to się gra i co ja tu mam robić,hmm?" Potem kogoś uderzyła *śmieje się* ale szybko załapała co i jak...No,dobra,mój były facet,który wtedy też grał w Cantra nawrzeszczał na mnie,że nie mogę zadawać pytań jak wyżej (ja oczywiście się obraziłam) i się bardziej postarałam
No,i sobie gram i gram i gram... *gwiżdże* Wszystko przez jakąś osobę,która powiedziała,że pokaże mi grę,która bardzo wciąga.A ja głupia nie wierzyłam. *śmieje się*
taca. wanna. łóżko
- cald dashew
- Posts: 930
- Joined: Tue Aug 29, 2006 9:23 pm
- Location: Idioglosia
- suchy
- Posts: 2000
- Joined: Mon Aug 28, 2006 10:06 am
- Location: Under your bed, waiting for you to turn off the light
Moja pierwsza postać... zaczęła zadawać jakieś głupie pytania na temat mechaniki gry
W porę się jednak zorientowałem, że coś jest nie tak i z kolegą się skonsultowałem, co i jak mam robić
W porę się jednak zorientowałem, że coś jest nie tak i z kolegą się skonsultowałem, co i jak mam robić
You still stood there screaming
No one caring about these words you tell
My friend, before your voice is gone
One man's fun is another's hell!
Wyjdź z domu. Może pod twoim blokiem napierdalają się magowie.
No one caring about these words you tell
My friend, before your voice is gone
One man's fun is another's hell!
Wyjdź z domu. Może pod twoim blokiem napierdalają się magowie.
Who is online
Users browsing this forum: No registered users and 1 guest