Wiesci z frontu (ProgD & RD) - dyskusje i komentarze

[Mars]

Co z tego, jeśli do sprawy jedzenia dochodzi jeszcze długie naprawianie np. topora czy innej rzeczy. Jak sie ma samochód to można naprawiać podczas jazdy. A jak się idzie pieszo przez pustkowia, z rozpadającą się "co chwilę" tarczą czy toporem albo innym mieczem? To trzeba siedzieć w miejscu i albo wędzić lub solić mięso, albo zaraz za chwilę przez 10-15 dni naprawiać topór. I tak w koło Macieju. Jest trudniej, i wcale nie jest przez to i nie będzie lepiej.

Ktoś zaraz powie, że jak postać ma tarczę i topór, to zaraz bogata i taki burżuj to sobie poradzi albo może na swój los zasługuje... no ja tam nie wiem, może niektórzy lubią sobie wszystko utrudniać. Mają prawo. Ale na grę jako całość ten kierunek dobrze nie wpłynie. Wcześniej też wcale nie było przesadnie łatwo. Poczekamy zobaczymy, ale na razie jest byle jak i skutki chyba są powoli widoczne (tzn. miało być więcej odgrywania w stałych osadach, a raczej tego nie widać, wręcz coraz mniej ale słychać...).

[dekalina]

Jeśli dobrze kojarzę, to jednym z powodów do narzekań przed zmianą było to, że dawniej "utrudnienia" w grze wymuszały współpracę między postaciami, a tym samym nawiązywanie i utrzymywanie kontaktów, dzięki czemu dawniej powstawały ciekawe głębokie osobowości i historie, których przy obecnej samowystarczalności mamy znacznie mniej.
W realnym świecie nomadowie dobierali się w gromady lub plemiona, żeby dzielić się obowiązkami. Ale dobranie sobie w cantr chociaż jednego towarzysza (jedna osoba gotuje, druga naprawia) jest niewyobrażalnym utrudnieniem. Oprócz klikania "podążaj tą drogą" trzeba się jeszcze czasem odezwać

[rd1988]

Co z tego, jeśli do sprawy jedzenia dochodzi jeszcze długie naprawianie np. topora czy innej rzeczy. Jak sie ma samochód to można naprawiać podczas jazdy. A jak się idzie pieszo przez pustkowia, z rozpadającą się "co chwilę" tarczą czy toporem albo innym mieczem? To trzeba siedzieć w miejscu i albo wędzić lub solić mięso, albo zaraz za chwilę przez 10-15 dni naprawiać topór. I tak w koło Macieju. Jest trudniej, i wcale nie jest przez to i nie będzie lepiej.

Jest znacznie trudniej ale nie zabawniej. A trudność powinna iść w parze z zabawą inaczej gra zamienia się w żmudną mękę.
Naprawa, przyrządzanie jedzenia i tym podobne rzeczy nie powinny budzić u gracza frustracji - jeżeli tak jest to system jest do bani i wymaga przebalansowania.

Prywatnie myślę że zamiast utrudniać ją jeszcze bardziej, powinniśmy skupić się na rozwijaniu skostniałej, 10 letniej mechaniki. Kiedy walka zostanie przebudowana?

Oprócz klikania "podążaj tą drogą" trzeba się jeszcze czasem odezwać

Zmuszenie do powiedzenia czegoś więcej niż "Cześć" trzeci dzień z rzędu to już przedsięwzięcie wymagające większych nakładów logistycznych.

[dekalina]

Wyraźnie dotarliśmy do momentu, w którym albo poprawimy grę na korzyść postaci tworzących grupy, albo na korzyść samotnych podróżników. I tak, będę się upierać, że ma znaczenie, kto proponuje zmianę. Bo jeśli dostosujemy grę pod gust osób, które i tak planują odejść (ze względów nie związanych z grą), wbrew osobą, które mają czas grać, to stracimy jednych i drugich.

[Greek]

Prywatnie myślę że zamiast utrudniać ją jeszcze bardziej, powinniśmy skupić się na rozwijaniu skostniałej, 10 letniej mechaniki. Kiedy walka zostanie przebudowana?

Jeśli tak uważasz to do roboty

[rd1988]

Niestety operuję w sektorze ASP.NET/MVC5 C#/MVVM
Chyba że cantr stoi na jakimś frameworku np. Symfony.

A jeżeli chodzi o sam design, to pewnie gracze zjedliby mnie za kontrast zmian.

[CzterySilnia]

Sam postulowałem o zmiany w designie, pokazywałem nawet powstający prototyp. Kwestia tego, czy jest jakakolwiek szansa ruszyć aktualny design w kontekście woli adminów...

[gala]

Niestety operuję w sektorze ASP.NET/MVC5 C#/MVVM
Chyba że cantr stoi na jakimś frameworku np. Symfony.
A jeżeli chodzi o sam design, to pewnie gracze zjedliby mnie za kontrast zmian.

Z tego co wiem to C jest napisany w PHP z bazą MySQL. Biorąc pod uwagę jego przeszłość nie spodziewałbym się tam żadnego konkretnego frameworka.

Prywatnie myślę że zamiast utrudniać ją jeszcze bardziej, powinniśmy skupić się na rozwijaniu skostniałej, 10 letniej mechaniki. Kiedy walka zostanie przebudowana?

Jeśli tak uważasz to do roboty

Chętnie. Wrzućcie kod na GitHub/GitLab, zrobię forka i odeślę zmiany. Jak się spodoba - zrobicie merge. A... zaraz, Cantr nie chce być open-source. Well...

[rd1988]

Z tego co wiem to C jest napisany w PHP z bazą MySQL. Biorąc pod uwagę jego przeszłość nie spodziewałbym się tam żadnego konkretnego frameworka.

[gala]

Z tego co wiem to C jest napisany w PHP z bazą MySQL. Biorąc pod uwagę jego przeszłość nie spodziewałbym się tam żadnego konkretnego frameworka.

PHP współcześnie nie jest już takie złe. Z tym, że Hack albo PHP7 bym się tam nie spodziewał.

[CzterySilnia]

Niestety operuję w sektorze ASP.NET/MVC5 C#/MVVM
Chyba że cantr stoi na jakimś frameworku np. Symfony.
A jeżeli chodzi o sam design, to pewnie gracze zjedliby mnie za kontrast zmian.

Z tego co wiem to C jest napisany w PHP z bazą MySQL. Biorąc pod uwagę jego przeszłość nie spodziewałbym się tam żadnego konkretnego frameworka.

Prywatnie myślę że zamiast utrudniać ją jeszcze bardziej, powinniśmy skupić się na rozwijaniu skostniałej, 10 letniej mechaniki. Kiedy walka zostanie przebudowana?

Jeśli tak uważasz to do roboty

Chętnie. Wrzućcie kod na GitHub/GitLab, zrobię forka i odeślę zmiany. Jak się spodoba - zrobicie merge. A... zaraz, Cantr nie chce być open-source. Well...

Ja bym mógł przysiąść nad designem

[Koralat]

Pytanie: od kiedy mleko nie zaspokaja głodu?

Całkiem możliwe, że przegapiłam jakiś komunikat. Nie śledzę zmian (ostatnio) zbyt aktywnie...

[gala]

A nie od zawsze? Całe życie myślałem, że mleko da się zjeść ale głodu nie zaspokaja.

[Koralat]

Nie chce mi się odkopywać logów, ale pamiętam, że parę razy zdarzyło się moim postaciom "zjeść" mleko, bo tylko ono zostało w inwentarzu...

[dekalina]

Moja latami żyła na mleku. 50 gramów na dzień, jeśli dobrze pamiętam.