Smieszne teksty/nazwy/etc.

Ogólna pozapostaciowa dyskusja pomiędzy graczami Cantr II.

Moderators: Public Relations Department, Players Department

Nym
Posts: 19
Joined: Sun Nov 22, 2015 2:15 am

Re: Smieszne teksty/nazwy/etc.

Postby Nym » Wed Mar 23, 2016 11:09 am

5015-7.29: dwudziestoletni mężczyzna mówi: "Stoperan jestem."

Coś czuję, że ciężko będzie na poważnie odgrywać przy postaćce o takim imieniu. :lol:
Ceterum censeo Vlotryan esse delendam.
User avatar
rd1988
Posts: 309
Joined: Sun Mar 15, 2015 6:16 pm
Location: Piękne miasto smogu, korków, dziurawych ulic i kiboli.

Re: Smieszne teksty/nazwy/etc.

Postby rd1988 » Wed Mar 23, 2016 6:20 pm

Dajcie tam jeszcze postać żeńską i nazwijcie ją Smecta. Będzie komplet.
:twisted:
User avatar
Mariposa
Posts: 97
Joined: Fri Oct 26, 2012 8:43 pm
Location: Śląsk

Re: Smieszne teksty/nazwy/etc.

Postby Mariposa » Tue Mar 29, 2016 11:50 pm

Jak tu jej nie uwielbiać?

Ingwa mówi: "A teraz niezyjąca Toda kłóci sie z żyjącym Fetamem i ten drugi wypomina tej martwej żeberka i kaszankę *raportuje, zezując na radio*
To oburzające. Jak mozna komus żeberka wypominać?"
User avatar
kalinka
Posts: 65
Joined: Mon Apr 13, 2015 10:35 pm

Re: Smieszne teksty/nazwy/etc.

Postby kalinka » Wed Mar 30, 2016 7:28 am

Winne Forever <3


5017-2.07: Nenya mówi: "Tu jest trawa do suszenia przygotowana, o."
5017-2.07: Widzisz jak Killemall wskazuje na stóg.
5017-2.07: Killemall mówi: "A to jest stóg."
5017-2.08: Konrad mówi: "Dobrze *podszedł do sterty siana, po chwili namysłu strzepnął zalegający snieg i zaczął rozkładać snopki równomiernie. widać, że stara się wykonywać czynność nader starannie*"
5017-2.08: Killemall mówi: "*razem z Gęsią przygląda się Konradowi*"
5017-2.09: Nenya mówi: "No. *uśmiechnęła się do Konrada* I zwierzaki będą umierały najedzone i szczęśliwe."
5017-2.10: Maurice mówi: "Dzień dobry."
5017-2.10: Killemall mówi: "Dzień dobry. *nadal przyglądając się Konradowi ze stogiem*"
5017-2.11: Maurice mówi: "Stresujesz go. *upomniał dziewczynkę, mimo wszystko również obserwując Konrada*"
5017-2.11: Killemall mówi: "Nieprawda. Ja mu nie chcę nic obciąć."
5017-2.11: Konrad mówi: "*udaje, że pochłonięty pracą nie słyszy i nie zauważa co się dzieje na placu. Jednak zaczerwienione uszy oraz zerwowe ruchy zdradzają go* "
5017-2.11: Sahira mówi: "*zaczyna przyglądać się z drugiej strony. Bardzo spokojnie i bardzo wytrwale*"
5017-2.12: Killemall mówi: "*obeszła stóg i Konrada, z Gęsią drepczącą tuż za nią*"
5017-2.12: Trish mówi: "*oparła się łokciami o parapet okna, spogląda w kierunku stogu*"
5017-2.12: Renn mówi: "*stanęła gdzieś między Sahirą i Killemall, uważnie obserwując Konrada*"
5017-2.12: Konrad mówi: "*krople potu zaczynają ściekać mu po skroniach*"
5017-2.12: Renn mówi: "*wyciągnęła z kieszeni kawałek piernika i złamała go na pół; jedną połówkę dała Sahirze, drugą zaczęła powoli jeść, nie odrywając wzroku od Konrada*"
5017-2.12: Killemall mówi: "Teraz nie będzie ci zimno. *pocieszająco*"
5017-2.13: Sahira mówi: "*skinęła do Renn i wpakowała do ust kawałek piernika; przeżuwa z uwagą, bez mrugnięcia obserwując chłopaka*"
5017-2.13: Nenya mówi: "*zerka zza prosiaka to na dziewczyny, to na Konrada* Przecież ładnie mu idzie."
5017-2.13: Killemall mówi: "I Gęś nie chce go zjeść."
5017-2.13: Ingwa mówi: "*Zarechotała wesoło*"
5017-2.13: Konrad mówi: "*otarł wierzem dłoni pot z czoła, Wyprostował się i patrząc w niebo wziął kilka głębokich wdechów*"
5017-2.13: Renn mówi: "*wciąż obserwując Konrada, powolnym krokiem obeszła stóg; kiedy znalazła się za jego plecami, bezszelestnie się zbliżyła i niskim, dość makabrycznie brzmiącym głosem wychrypiała* Bu."
5017-2.14: Konrad mówi: "Aaaa! *podskoczył i wylądował na kuckach w samym środku stogu. Patrzy przerażonymi oczami na kobietę* "
5017-2.14: Renn mówi: "*wyszczerzyła zęby w makabrycznym uśmiechu, ledwo powstrzymując się od parsknięcia śmiechem* Co tam?"
5017-2.14: Sahira mówi: "*rozpromieniła się* Patrz jaki nerwowy. Od razu widać że Winny."
User avatar
Lew Nikołajewicz
Posts: 68
Joined: Mon May 11, 2015 6:15 pm

Re: Smieszne teksty/nazwy/etc.

Postby Lew Nikołajewicz » Wed Mar 30, 2016 9:17 pm

Pouczająca scenka. Dbajcie o czystość miejskich studni!



Maja mówi: "Zapraszam do studni."
Derry Ena mówi: "Będa skakać? *usiadla znów na parapecie*
Gizmo mówi: "*popatrzył na Derry i zajrzał do studni*"
Gizmo mówi: "Nie podsuwaj Cestodzie pomysłów, jest już wystarczająco kreatywna."
Gizmo mówi: "*puścił kołowrotek i wiadro z łoskotem poleciało na dno studni*"
Gizmo mówi: "*mamrocze coś pod nosem, ponownie kręcąc kołowrotkiem*"
Cestoda mówi: "*wrzuciła wiadro do studni*"
Derry Ena mówi: "Ta studnia stara, różne różności na dnie moga być..*przygląda im się z niezmienną ciekawością*"
Cestoda mówi: "*patrzy za wiadrem*"
Gizmo mówi: "*wrzucone przez Cestodę wiadro odbiło się od tego wyciąganego przez Gizmo, powodując, że większa część wody się wylała*"
Gizmo mówi: "Dzięki, Cest."
Gizmo mówi: "Ale miło, że tym razem ty nie umiesz bardziej."
Cestoda mówi: "Do usług. *wymamrotała*"
Gizmo mówi: "*poluzował kołowrotek, pozwalając wiadru opaść na dno i szarpiąc za linę, próbuje zaczepić swoim wiadrem o wiadro Cestody*
Gizmo mówi: "Nie no, kurwa, tak się nie da. *mruknął, pochylając się wgłąb studni*"
Dillara Abissu mówi: "Już coś zepsuliście? *podchodzi do nich i zerka na studnię* Może jedno kręci, drugie przelewa?"
Cestoda mówi: "Wpadło."
Derry Ena mówi: "Zaraz któreś od dołu będzie pchało, taki ścisk"
Gizmo mówi: "*wyprostował się* Stracone. Żegnaj, wiadro."
Dillara Abissu mówi: "Oczywiście samo *ze stoickim spokojem*"
Gizmo mówi: "Mają tu koszmarnie narażone na wpadanie wiadra. Wspomnę o tym w przewodniku, bo to jakaś kpina jest, stwarzają zagrożenie dla pracujących."
Maja mówi: "Wspominaj o czym chcesz.. zacznij od instrukcji wiadra."
Dillara Abissu mówi: "A oni niech próbują wyłowić tamto wiadro, skoro zrzucili. Cestoda, chcesz wędkę?"
Gizmo mówi: "Możemy spuścić po linie Cestodę, niech łapie."
Derry Ena mówi: "*Zasłania dlońmi usta i śmieje się ze studziennego bałaganu*"
Cestoda mówi: "Dajcie linę."
Dillara Abissu mówi: "Odmawiam. Gizmo, wiesz że ona wtedy nie wróci. Nie udało jej się powiesić na siedząco, spróbuje w studni."
Gizmo mówi: "*patrzy z powątpiewaniem na Cestodę* Widzę właśnie, jest podejrzanie zbyt chętna."
Dillara Abissu mówi: "Wędką dacie radę *wyrokuje nawet bez zaglądania do studni*"
Dillara Abissu mówi: "*ostrożnie rozplątuje żyłkę i podaje Cestodzie wędkę*"
Cestoda mówi: "*posłusznie wędkuje w studni*"
Widzisz jak Cestoda upuszcza trochę tkaniny bawełnianej.
Cestoda mówi: "*wyłowiła z studni mokry, zgniły kłębek*"
Gizmo mówi: "Sprzedajmy to."
Cestoda mówi: "*ponownie zarzuciła wędkę*"
Widzisz jak Maja podaje do Dillara Abissu coś wyglądającego jak misa.
Dillara Abissu mówi: "*popatrzyła na misę* Dziękuję, oddam jak skończę *podwinęła rękawy szaty, zgarnęła trochę surowego mięsa i usiadła na ławce w takim miejscu, żeby mieć dobry widok na studnię* Co to w ogóle było?"
Dillara Abissu mówi: "Capi strasznie aż tutaj *krzywi się* wrzuć to z powrotem albo zakop."
Gizmo mówi: "*usiadł obok Dillary, ewidentnie bardziej skupiając się na obserwowaniu Cestody niż wykonywanej pracy* Chcesz wiedzieć? "
Dillara Abissu mówi: "Odechciało mi się."
Widzisz jak Cestoda upuszcza trochę stali.
Cestoda mówi: "*wyciągnęła pogięty, stalowy, zardzewiały hak*"
Gizmo mówi: "Może zaraz zacznie wyciągać złote pierścienie?"
Derry Ena mówi: "Jak tak dalej pójdzie, to sobie nowego kumpla do załogi zbudujecie *zażartowała*"
Dillara Abissu mówi: "Cestoda, nie łów tutaj złota, powiedzą że to ich miejscowe z miejscowej studni."
Widzisz jak Cestoda upuszcza trochę drewna.
Cestoda mówi: "*wyłowiła zbutwiały konar*"
Cestoda mówi: "*westchnęła, zarzuciła wędkę ponownie*"
Dillara Abissu mówi: "*półgłosem do Gizmo* Zachciało mi się studni na statku... to kopalnia gratów."
Gizmo mówi: "*gapi się na stosik skarbów wyłowionych przez Cestodę* ...wy piliście wodę z tej studni?"
Gizmo mówi: "Powinniście nam zapłacić za oczyszczanie."
Dillara Abissu mówi: "*palcami rozdrabnia mięso, rozrywając je na mniejsze części* Byłoby Ci łatwiej gdybyś patrzyła gdzie manewrujesz. Chyba że wiadro utonęło."
Maja mówi: "A co nie smakowała Ci herbatka? *rozbawiona*"
Gizmo mówi: "Stąd ten posmak. "
Cestoda mówi: "*wyciąga coś obijającego się głucho*"
Widzisz jak Cestoda odkłada nowe drewniane wiadro.
Cestoda mówi: "*uniosła powoli do góry obie ręce, gest ten mógłby wyglądać jak zwycięski tryumf gdyby miał w sobie choć trochę więcej życia* "
Cestoda mówi: "Zwycięstwo. *wymamrotała, wsadzając jedną rękę do kieszeni*"
Cestoda mówi: "*opuściła i drugą*"
User avatar
Cara
Posts: 149
Joined: Sun Feb 01, 2015 8:18 pm

Re: Smieszne teksty/nazwy/etc.

Postby Cara » Wed Mar 30, 2016 9:27 pm

Lew Nikołajewicz wrote:Pouczająca scenka. Dbajcie o czystość miejskich studni! (...)


Muszę powiedzieć, że fajnie się tą załogę obserwowało ;)
"After all... it's just a trick. Yes, it's just a trick."
User avatar
witryna
Posts: 110
Joined: Sat Dec 05, 2015 2:04 pm

Re: Smieszne teksty/nazwy/etc.

Postby witryna » Wed Mar 30, 2016 9:56 pm

Tak się bierze śluby.

5000-3: Arlert mówi: "No właśnie. Nie mam więc nie ma czego zmieniać. Zresztą nazwiska mają dziewczyny. Wątróbka, Gayatri. Nie znam żadnego faceta z nazwiskiem."
5000-3: Ardal mówi: "nie zmieniasz, bo nie miałeś."
5000-3: Denesenna mówi: "A jakie masz?"
5000-3: Arlert mówi: "*podał pudełeczko Helenie* Prosz... co? Nie zmieniam nazwiska."
5000-3: Ardal mówi: "Arlert von Tróbek od dzisiaj?"

5000-3: Fysh mówi: "*zaczyna wyglądać, jakby się dusił, jednak jego usta wykrzywiają się w uśmiechu*"
5000-3: Arlert mówi: "Ała... *zmrużył oczy i masuje ramię* C-co?"
5000-3: Helena von Tróbka mówi: "No... fajnie. *pokiwała głową* Fajne."
5000-3: Denesenna mówi: "*patrzy na nich z szeroko otwartymi oczami*"
5000-3: Helena von Tróbka mówi: "*zaczerwieniła się, odkaszlnęła i uderzyła chłopaka w ramię*"
5000-3: Widzisz jak Helena von Tróbka po amatorsku rani Arlert używając pięść.
5000-3: Arlert mówi: "*przymknął oczy i nieco unosząc się na palcach szybko pocałował Helenę w usta*"
5000-3: Helena von Tróbka mówi: "Po czterech latach. *szepnęła*"
5000-3: Ardal mówi: "no to buzi jeszcze i zaczynamy imprezę"
5000-3: Arlert mówi: "*marszczy brwi nakładając pierścionek na palec dziewczyny*"
5000-3: Helena von Tróbka mówi: "*wyciągnęła dygoczącą prawą dłoń przed siebie*"
5000-3: Arlert mówi: "Mamy dwa. *cofnął rękę z pierścionkiem i wyciągnął z kieszeni spodni kolejną błyskotkę*"
5000-3: Denesenna mówi: "No, racja. "
5000-3: Ardal mówi: "na dorobku są "
5000-3: Helena von Tróbka mówi: "Mamy tylko jeden? *szepnęła do Arlerta*"
5000-3: Denesenna mówi: "Jeden tylko mają? *szepnęła do Ardala*"
5000-3: Helena von Tróbka mówi: "*pokiwała głową i chwyciła pierścionek, próbując wcelować w palec chłopaka*"
5000-3: Arlert mówi: "Włóż mi go ma palec. *wyciągnął lewą dłoń, po chwili wahania zmienił na prawą*"
5000-3: Helena von Tróbka mówi: "*spojrzała rozkojarzona na Arlerta* C-co ja mam z nim zrobić?"
5000-3: Helena von Tróbka mówi: "*po chwili go zdjęła*"
5000-3: Helena von Tróbka mówi: "*drżącą dłonią nałożyła pierścionek na palec*"
5000-3: Ardal mówi: "teraz, teraz"
5000-3: Denesenna mówi: "Teraz *szepnęła* "
5000-3: Arlert mówi: "Pierścionki... *wpatruje się w Helenę* to teraz? "
5000-3: Agar mówi: "*bije brawo*"

5000-3: Widzisz jak Ardal odpala małego fajerwerka, który prędko wystrzeliwuje ku niebu i wybucha zielonym światłem.
5000-3: Arlert mówi: "H-heleno v-von Tróbko... *wziął głęboki wdech* Ja cię biorę."
5000-3: Ardal mówi: "powtórz *do Arlerta*"
5000-3: Helena von Tróbka mówi: "*wygląda, jakby miała się rozpłakać*"
5000-3: Denesenna mówi: "*stanęła obok Ardala i przytuliła się lekko do jego ramienia*"
5000-3: Bella Patrien mówi: "*patrzy na sytuację*"
5000-3: Arlert mówi: "*otworzył szeroko oczy*"
5000-3: Helena von Tróbka mówi: "Ja cię biorę! *powiedziała dziwnie oskarżycielskim tonem*"
5000-3: Arlert mówi: "*wyprężył się sztywno*"
5000-3: Helena von Tróbka mówi: "*kaszlnęła parę razy i wyprostowała się sztywno* Arlert!"
5000-3: Helena von Tróbka mówi: "Bo ja... *zaczęła rozglądać się nerwowo* Myślałam, że tak trzeba!"
5000-3: Arlert mówi: "Ł-ładnie wyglądasz. *bąknął pod nosem i odwrócił wzrok*"
5000-3: Ardal mówi: "No to do dzieła"
5000-3: Helena von Tróbka mówi: "*odetchnęła głębiej i na sztywnych nogach podeszła do Arlerta, błądząc spojrzeniem w okolicach stóp*"
5000-3: Arlert mówi: "*zamrugał parę razy oczami patrząc na Helenę*"
5000-3: Helena von Tróbka mówi: "*spojrzała na Arlerta i podeszła parę kroków w jego stronę. Po chwili cofnęła się, wyraźne zmieszana* N-nie wiem, co robić. *wydukała*"
5000-3: Denesenna mówi: "*przygląda się Helenie i Arlertowi* Ślicznie. "
5000-3: Arlert mówi: "*stoi nerwowo poprawiając włosy; blady jak ściana*"
5000-3: Helena von Tróbka mówi: "*wyszła z budynku, poprawiając sukienkę* Mogłam uszyć sobie ładny mundur..."
5000-3: Arlert mówi: "*wychodzi szybkim krokiem z budynku, czesząc w marszu włosy* Pierścionki są, włosy są, funkcje życiowe sprawne. Gotowy! *wyprężył się na baczność*"
    Uninstall Cantr, play Tetris.
    YOU NOOB.
User avatar
Mariposa
Posts: 97
Joined: Fri Oct 26, 2012 8:43 pm
Location: Śląsk

Re: Smieszne teksty/nazwy/etc.

Postby Mariposa » Thu Mar 31, 2016 10:43 pm

Jestem jego wierną fanką.


Unikalny Okaz mówi: "Nie wiem, w jakim wieku pojawia się zarost?"
Kleo mówi: "A ja też nie mam to nie wiem."
Unikalny Okaz mówi: "Coś ci kiełkuje pod nosem *przygląda się uważnie*"
Mówisz: "Ha! Mówiłam! To mi nie wierzyła."
Unikalny Okaz mówi: "Szczeciny nie oszukasz."
Kleo mówi: "Ej, wcale nie!"
Unikalny Okaz mówi: "Ja bym się chętnie zamienił."
Unikalny Okaz mówi: "Mam skórę gładka jak poopa niemowlaka"
Kleo mówi: "Włochaty by nie był zadowolony."
Unikalny Okaz mówi: "Możesz depilować kościanym skrobakiem."



Unikalny Okaz mówi: "Możesz mi dać jednego?"
Mówisz: "Jednego co?"
Unikalny Okaz mówi: "Ogórka."
Mówisz: "No nie wiem.."
Unikalny Okaz mówi: "Myślisz ze co z nim zrobię?"
Mówisz: "No właśnie nie wiem! I nie wiem czy chcę wiedzieć."
Mówisz: "Kle, damy mu?"
Kleo mówi: "Jednego *patrzy podejrzliwie na Unikalnego*"
Mowisz: "No dobra."
Unikalny Okaz mówi: "Do przekazania jednego ogórka potrzebna jest zgoda zarządu?"



Unikalny Okaz mówi: "Woda w basenie powinna być regularnie wymieniana. Higiena przede wszystkim."
Kleo mówi: "Jest, zużyta idzie do podlewania kwiatów."
Mówisz: "No, i na rosół."
Kleo mówi: "No *pokiwała głową* Nic się nie może zmarnować."
Unikalny Okaz mówi: "...a ja się później dziwię czemu mam matowe włosy!"



Unikalny Okaz mówi: "Mydło mamy?"
Mówisz: "Niee.. rozpuściło się."
Unikalny Okaz mówi: "Bez mydła nie dam rady."
Mówisz: "Dłutem Ci ten pancerzyk rozłupiemy i jakoś to będzie. A potem się piachem wyszoruje.
Unikalny Okaz mówi: "Znałem jednego gościa co się mył piachem. Pumex go nazywali. Nawet jak siedziałeś koło niego przy obiedzie to ci zgrzytało w zębach."



Mówisz: "Nie wiem, nic nie widzę. *zaciska powieki*"
Unikalny Okaz mówi: "..bo ci tak jeszcze zostanie!"
Unikalny Okaz mówi: "Znałem człowieka co miał tak zaciśnięte powieki ze go do kowala zabrali na zabieg. Osiem godzin go rozwierali."
Unikalny Okaz mówi: "Udało się, ale zmarł."
dekalina
Posts: 925
Joined: Tue May 20, 2014 2:18 pm

Re: Smieszne teksty/nazwy/etc.

Postby dekalina » Mon Apr 18, 2016 6:09 am

Attylla: Vertigo! Czy jesteś gotów na oficjalne przyjęcie do plemienia?
Verigo: Absolutnie Attyllo!
Attylla: Najpierw egzamin. Trzy pytania: Kto założył dawny Esdragon, dlaczego nie lubimy Sidhe, oraz jakie produkty dają nam owce
Sidhe: *oparła łokcie o parapet okna*
Attylla: *mruczy pod nosem* Dają, akurat *sprawdza kciukiem ostrość tasaka*
(...)
Verigo: Najstarszy, czyli jakbyśmy byli trzecim ludem to chyba nie wiadomo a najstarszy wiadomy to... Anna, Olrin, Bauner, Anita?
Sidhe: Pff... *obracając w rękach żelazną rurkę*
Attylla: No, nie zostało po nich ani kawałka kosteczki, tylko parę zapisków w kronice. Dawaj na drugie
Verigo: *zerknął w stronę chaty*
Verigo: Zazdrościmy jej fryzury? *nieco niepewnie*
User avatar
mru
Posts: 76
Joined: Fri Jan 16, 2015 4:07 pm
Location: Kraków

Re: Smieszne teksty/nazwy/etc.

Postby mru » Fri May 13, 2016 3:57 pm

Bardzo ważne dyskusje kulinarne :D

5054-3: Eirni mówi: "Nie wiem czy Renn by się zdecydowała na zjedzenie rosołu własnej roboty...nawet razem z Nes."
5054-3: Renn mówi: "Odpowiedź brzmi: zdecydowanie nie."
5054-3: Mae Ghaal mówi: "Gotuj rosół dla niewidomych. Jest dużo prostszy."
5054-3: Renn mówi: "Rosół dla niewidomych...? *uniosła brew*"
5054-3: Yanta mówi: "Woda w której pływa drób *prychnęła wesoło*"
5054-3: Mae Ghaal mówi: "Bez oczu! *sarknęła*"
5054-3: Renn mówi: "A w zwykłym rosole są oczy...?"
5054-3: Corchete mówi: "Oka."
5054-3: Mae Ghaal mówi: "Oka? *popatrzyła na Corchete*"
5054-3: Corchete mówi: "Oka tłuszczu? Cześć Erina. *uśmiechnął się*"
5054-3: Erina mówi: "Tłuszczu? Łee... Co wy gotujecie?"
5054-3: Mae Ghaal mówi: "No tłuszczu, ale kto tak mówi? Oka. A po bokach głowy co masz? Ucha? *burczy*"
5054-3: Corchete mówi: "Oka tłuszczu. Tak się mówi. Czy oczy tłuszczu?"
5054-3: Renn mówi: "Tłuszcz nie ma oczu."
5054-3: Erina mówi: "A to chyba jednak faktycznie oka..."
5054-3: Renn mówi: "Ale dyskusja..."
5054-3: Corchete mówi: "Czyli mam racje? *niepewnie*"
5054-3: Mae Ghaal mówi: "A jak jest jedno to co jest? Oko czy ok?"
5054-3: Erina mówi: "*zaśmiała się* Wysoce istotna. Ja myślę, że oka, jedno oko"
5054-3: Mae Ghaal mówi: "To muszę zmienić żart... Rosół dla piratów... Bez oka. *bez przekonania*"
cudne manowce
Sasza
Posts: 1535
Joined: Fri Mar 10, 2006 7:58 am
Location: Wonderland
Contact:

Re: Smieszne teksty/nazwy/etc.

Postby Sasza » Sat Jun 04, 2016 9:08 am

Image
Image

Przy tym surowce były powyciągane na zewnątrz, żeby może sobie przeschły...
Najlepsze forum ezoteryczne na świecie.
User avatar
notized
Posts: 242
Joined: Wed Dec 03, 2014 12:13 pm

Re: Smieszne teksty/nazwy/etc.

Postby notized » Sat Jun 04, 2016 9:37 am

To powinno trafić do wkurzajacych.
I'm an agent of Chaos.
User avatar
andrzejek
Posts: 224
Joined: Fri Mar 27, 2015 9:55 pm

Re: Smieszne teksty/nazwy/etc.

Postby andrzejek » Sat Jun 04, 2016 9:40 am

ale moje ludki sa grzeczne
Sasza
Posts: 1535
Joined: Fri Mar 10, 2006 7:58 am
Location: Wonderland
Contact:

Re: Smieszne teksty/nazwy/etc.

Postby Sasza » Sat Jun 04, 2016 9:44 am

notized wrote:To powinno trafić do wkurzajacych.



Zdecydowanie dałem w złym temacie. Mógłby ktoś to przenieść?
Najlepsze forum ezoteryczne na świecie.
User avatar
Greek
Programming Dept. Member/Translator-Polish
Posts: 4726
Joined: Mon Feb 13, 2006 5:41 pm
Location: Kraków, Poland
Contact:

Re: Smieszne teksty/nazwy/etc.

Postby Greek » Sat Jun 04, 2016 1:24 pm

Sasza wrote:Przy tym surowce były powyciągane na zewnątrz, żeby może sobie przeschły...

To mnie akurat nie śmieszy, ale bardzo słuszna inicjatywa.
‘Never! Run before you walk! Fly before you crawl! Keep moving forward! You think we should try to get a decent mail service in the city. I think we should try to send letters anywhere in the world! Because if we fail, I’d rather fail really hugely’

Return to “Ogólne dyskusje”

Who is online

Users browsing this forum: No registered users and 1 guest