Page 168 of 171

Re: Odeszli... [*]

Posted: Thu Dec 06, 2018 9:53 pm
by Buka
Czuję się jak staruszek czytający w gazecie już tylko nekrologi. Ale nie pożegnać Neli się nie godziło.
Była kiedyś dla mnie jedną z najważniejszych, najbardziej lubianych postaci gry. Niemal nikt nie wniósł do miasta i królestwa Vlotryan tyle, co ona. Z charakterem, wadami i zaletami, nie murszejąca z wiekiem. Kochałam z nią odgrywać, nieważne, czy w sytuacjach komicznych czy poważnych. Narady, żarty, kłótnie... Było ciekawie. Czasy, w których premierowała (a Bianka była królową) mam za złoty wiek.

Niezrównana gospodyni:
4065-4.08: Nela mówi: "No nic, łyknijmy tą żabę i spokój będzie"

Kompetentny premier:
4092-4.24: Nela mówi: "Wali wam w dekiel i tyle *śmieje się*"

Jedyna w swoim rodzaju przyjaciółka:
4007-4.28: Mówisz do Nela: "Zaczynam obmyślać zemstę za zemstę za moją zemstę."
4007-4.29: Nela mówi do ciebie: "A ja zemstę za twoją zemstę, za moją zemstę *uśmiechnęła się szeroko* A może już nawet zemstę, za twoją zemstę, za moją zemstę, za twoją.. *liczy zemsty na palcach* Kilka ruchów w przód, w każdym razie!"

No i nie zapomnę pojedynku na pomidory:
4038-1: Nela mówi: "*spojrzała w górę, na słońce, jakby oceniając godzinę i nałożyła parowar na głowę. patrzy na Dekkę przez otworki w drewnianym naczyniu*"

Za wszystkie nelkolata - dzięki!

Re: Odeszli... [*]

Posted: Fri Dec 07, 2018 8:35 am
by Laura_
Dziękuję :)
Pamiętam, jak było kiedyś i pewnie właśnie dlatego tak ciężko było zaakceptować to, jak jest teraz. Tamten świat odchodził powoli, z każdą z niezapomnianych postaci, które opuszczały zielony padół albo zasypiały. W końcu nie zostało nic, albo prawie nic. Przepraszam graczy od Mardoka, Kapitanek, Ingwy i Valgora, że ich porzuciłam, ale gdy się żyło w złotym wieku, to te parę dusz to było za mało, by przetrwać..

Re: Odeszli... [*]

Posted: Sun Dec 09, 2018 8:55 pm
by Ariani
Niech i ja w imieniu Eduarda podziękuję Neli za wiele Cantryjskich lat gry - wiele się od niej nauczyłem, dzięki niej mogłem rozwijać swoją postać. Pomimo, że minęło sporo czasu - nadal z sentymentem wspominam tamten klimat Vlotryan. Dzięki za Nelę, była naprawdę znaczącą postacią dla mojej gry.

Re: Odeszli... [*]

Posted: Sun Dec 09, 2018 9:52 pm
by CzterySilnia
Ja również dziękuję Neli za grę. Kilka postaci miało z nią styczność, większy i mniejszy, ale zawsze ciekawy.

Re: Odeszli... [*]

Posted: Sun Dec 09, 2018 10:57 pm
by inez
A niech mnie! Czytam i oczom nie wierzę. To Nelka jest śmiertelna?! :evil:

Dzięki za złote lata szparagami płynące... przykro będzie wracać do Vlo bez tej pulchnej kuchareczki.

Re: Odeszli... [*]

Posted: Thu Dec 13, 2018 4:51 pm
by Aimili
Laura_ wrote:Dziękuję :)
Pamiętam, jak było kiedyś i pewnie właśnie dlatego tak ciężko było zaakceptować to, jak jest teraz. Tamten świat odchodził powoli, z każdą z niezapomnianych postaci, które opuszczały zielony padół albo zasypiały. W końcu nie zostało nic, albo prawie nic. Przepraszam graczy od Mardoka, Kapitanek, Ingwy i Valgora, że ich porzuciłam, ale gdy się żyło w złotym wieku, to te parę dusz to było za mało, by przetrwać..


We Vlo nie zostało już nic, dla czego chciałoby się tam grać. Za Nelę dziękują pewna pani grabarz z dawnych czasów i kolorowa papuga z Winnych robiąca lalki.

Re: Odeszli... [*]

Posted: Fri Dec 14, 2018 9:18 am
by gala
Aimili wrote:We Vlo nie zostało już nic, dla czego chciałoby się tam grać.

Image

Stare dziadki.

Re: Odeszli... [*]

Posted: Sun Jan 06, 2019 2:50 pm
by Ultim8
Prawie miesiąc minął - tak więc do armii moich martwych zombie dołącza Zorama. Śmieszna śmierć, ale taka najgorszą karę wymyślił Sopel ;)
Dzięki bardzo wszystkim postaćkom, z którymi była okazja pograć.

Ps. Graczowi/Graczce Arlerta gratuluje cierpliwości i niezłomnej konsekwencji! ;)

Re: Odeszli... [*]

Posted: Wed Jan 09, 2019 9:55 pm
by Rocky
Szkoda, strasznie fajna z niej była postać.

Re: Odeszli... [*]

Posted: Sun May 05, 2019 8:10 pm
by witryna
Siemaneczko. Po latach powiem, że zmarło się kiedyś:
- Helena von Tróbka; POZDRO DLA KUMATYCH. A tak serio, to był czas, kiedy naprawdę pięknie mi się nią grało. Przepraszam pana męża za zaniedbania totalne w ostatnich latach. Mogłam iksnąć szybciej, a tak to trzymałam Ci postać w zawieszeniu.
- Eivor Scathach; taka narwana jedna, przyszła, rozwaliła, potem jakoś straciłam całkowicie chęć, aby nią grać.
- Elowen z Sokołowa. Dziaku, kocham całym serduszkiem i tęsknie.
- Murdach, który ostatnie lata życia spędził z portugalskim zamordkiem na łódce
- Fenni Fal-Grimsson, moja miłość totalna. Szkoda, że w zakonem tak nie pykło, c'nie?
- Merjane Tallalad, o której mówić nie będę.

Re: Odeszli... [*]

Posted: Sun May 05, 2019 9:04 pm
by Cara
witryna wrote: Merjane Tallalad, o której mówić nie będę.

Dzięki za nią.

Re: Odeszli... [*]

Posted: Mon May 06, 2019 9:36 pm
by CzterySilnia
Miałem okazję współgrać zarówno z Heleną jak i Merjane. Helenę z zaświatów pozdrawia Bella :).

Re: Odeszli... [*]

Posted: Mon May 20, 2019 7:25 am
by kbr
Zasada 4 miesięcy minęła, to i ja się pochwalę. Chociaż nie wiem czemu tbh

Gladir

Moja pierwsza postać (ogarniałem zasady i jak działa interfejs, więc nie aż tak pierwsza, ale still) i ostatnia. Było fajnie. Nawet udało się trochę namieszać i kilka wątków poprowadzić.

Dzięki. Nie do zobaczenia, bo nie wracam, ale miłego.

Re: Odeszli... [*]

Posted: Mon May 20, 2019 8:06 am
by ukia
kbr wrote:Zasada 4 miesięcy minęła, to i ja się pochwalę. Chociaż nie wiem czemu tbh

Gladir

Moja pierwsza postać (ogarniałem zasady i jak działa interfejs, więc nie aż tak pierwsza, ale still) i ostatnia. Było fajnie. Nawet udało się trochę namieszać i kilka wątków poprowadzić.

Dzięki. Nie do zobaczenia, bo nie wracam, ale miłego.


No to kiepsko, że zdecydowanie NIE wracasz!

Re: Odeszli... [*]

Posted: Mon May 20, 2019 4:45 pm
by Rocky
kbr wrote:Zasada 4 miesięcy minęła, to i ja się pochwalę. Chociaż nie wiem czemu tbh

Gladir

Moja pierwsza postać (ogarniałem zasady i jak działa interfejs, więc nie aż tak pierwsza, ale still) i ostatnia. Było fajnie. Nawet udało się trochę namieszać i kilka wątków poprowadzić.

Dzięki. Nie do zobaczenia, bo nie wracam, ale miłego.


B. dobra postać. Pozdro, graczu.