dekalina wrote:rd1988 wrote:Każdy ma prawo do usunięcia konta(...) i nie musi się nikomu z tego powodu tłumaczyć.
Pełna zgoda. Niech nie tłumaczą. Niech tylko zachowują się jak dorośli i wyjdą, kiedy mają wyjść. Bez tworzenia plotek i budowania napięcia.
"Za cztery dni powiem, co się stało.", "Już za dwa.", "Zaraz po reklamach. Po więcej zajawek zajrzyj na irc."
Stanie w przedpokoju i powstrzymywanie drzwi przed zatrzaśnięciem to dziecinada, a nie wielkie odejście.
Kto zaczął ten temat? Kto odlicza i buduje napięcie? Było zapowiedziane w jednym poście, że odezwiemy się za cztery dni. Z naszej strony to byłoby wszystko, gdyby nie to, że plotki i domysły zaczęły pisać osoby, które do naszego grona przecież nie należą.
Myrtlas wrote:I tylko się zastanawiam, czy jeśli krzyż nie jest związany z rozgrywką to trzeba czekać te cztery dni. Skoro i tak już się o tym pisze, panie Lwie.
Tam od razu "panie Lwie" - czytałaś post pani poniżej, zwykłe lwiątko ze mnie.
Cztery dni z różnych powodów. Głównie po to, by nasze emocje zdążyły opaść - wyjaśnienia mają być wyjaśnieniami, a nie wylaniem naszej frustracji, złości i żalów. Ja wolałbym też najpierw móc opublikować nekrologi, a później dopiero tłumaczyć się z takiej a nie innej decyzji. Znalazłoby się też parę innych argumentów za czterema dniami, ale nie wszystko chcę upubliczniać.
Absolutnie nie chcę podgrzewać atmosfery. Ta sytuacja jest i tak dość nieprzyjemna.