Marzenia Cantryjskie

Ogólna pozapostaciowa dyskusja pomiędzy graczami Cantr II.

Moderators: Public Relations Department, Players Department

Altan
Posts: 87
Joined: Sun Jun 07, 2015 12:09 pm
Location: Kraków

Marzenia Cantryjskie

Postby Altan » Tue Mar 22, 2016 9:00 pm

Szukałem i nie znalazłem podobnego tematu, więc zakładam.
Temat służy do mówienia o swoich marzeniach w Cantrze (jako gracza) i o dyskutowaniu o nich.

Jeśli chodzi o mnie, to chciałbym, by powstała w Cantrze jakaś książka. W sensie taka spora opowieść. Rozumiem, że nikt nie ma czasu, że prawie nikt nie przeczyta... ale bronies potrafią robić fanfiki po 1000 stron (najdłuższy, to Fallout: Equestria, 600 tys. Słów. Czyli około 2000 stron), więc czemu my nie potrafimy zrobić książki, która ma przrzynajmniej te sto stron? :(
Its a mystery...
Anthropology!
User avatar
andrzejek
Posts: 224
Joined: Fri Mar 27, 2015 9:55 pm

Re: Marzenia Cantryjskie

Postby andrzejek » Tue Mar 22, 2016 10:13 pm

zeby powstala religia ktora znajdzie wiernych

zeby mozna bylo niszczyc notatki

zeby mozna bylo budowac szubienice i wieszac niedobrych ludzi
Altan
Posts: 87
Joined: Sun Jun 07, 2015 12:09 pm
Location: Kraków

Re: Marzenia Cantryjskie

Postby Altan » Tue Mar 22, 2016 10:22 pm

Jak masz edytowalną notatkę, to po usunięciu treści i tytułu, znika.
A nieedytowalne, to można tylko w kopertach kopie zniszczyć. :(
Its a mystery...
Anthropology!
kbr
Posts: 48
Joined: Thu Aug 06, 2015 12:37 am

Re: Marzenia Cantryjskie

Postby kbr » Tue Mar 22, 2016 10:26 pm

Mi to się marzy opcja zniszczenia surowców / notatek / czegokolwiek. Taki projekt zużycia na nic (mogłoby trwać ileś czasu i z limitem, bo wiadomo co się może stać). W celu tworzenia rzeczy, których nie da się zrobić mechanicznie. Wywalasz surowce w błoto i odgrywasz (pochwa, kołczan, łaty na spodnie... Do tej pory powstają z niczego). Palenie niezniszczalnych notatek też bym chciał.
User avatar
KVZ
Players Dept. Member
Posts: 5309
Joined: Sun Sep 28, 2003 7:04 am
Location: Vlotryan
Contact:

Re: Marzenia Cantryjskie

Postby KVZ » Tue Mar 22, 2016 10:32 pm

Palenia notatek nie będzie.
Corruption born inside. I'm part of dark side / A.F.K. / We'll steal your dreams and control your minds
https://twitter.com/DukeKVZ / http://www.futurerp.net/pages/link.php?id=24880
User avatar
andrzejek
Posts: 224
Joined: Fri Mar 27, 2015 9:55 pm

Re: Marzenia Cantryjskie

Postby andrzejek » Tue Mar 22, 2016 10:33 pm

ale jakby bylo to by bylo super
kbr
Posts: 48
Joined: Thu Aug 06, 2015 12:37 am

Re: Marzenia Cantryjskie

Postby kbr » Tue Mar 22, 2016 10:36 pm

Yup. Oryginał niezniszczalny, kopie nieedytowalne, ale z możliwością spalenia. To by mogło działać całkiem nieźle. Ale nie to nie :<
User avatar
witryna
Posts: 110
Joined: Sat Dec 05, 2015 2:04 pm

Re: Marzenia Cantryjskie

Postby witryna » Tue Mar 22, 2016 10:37 pm

Mi się marzy niszczenie nieedytowalnych notatek ale pod pewnym warunkiem: zniszczyć notatkę może jedynie przez postać, która ją utworzyła.
    Uninstall Cantr, play Tetris.
    YOU NOOB.
User avatar
Felixis
Posts: 437
Joined: Sun Aug 10, 2014 1:40 pm
Location: Londyn

Re: Marzenia Cantryjskie

Postby Felixis » Wed Mar 23, 2016 12:09 am

Altan wrote:Jeśli chodzi o mnie, to chciałbym, by powstała w Cantrze jakaś książka. W sensie taka spora opowieść. Rozumiem, że nikt nie ma czasu, że prawie nikt nie przeczyta... ale bronies potrafią robić fanfiki po 1000 stron (najdłuższy, to Fallout: Equestria, 600 tys. Słów. Czyli około 2000 stron), więc czemu my nie potrafimy zrobić książki, która ma przrzynajmniej te sto stron? :(


Kiedyś ciężej było napisać coś długiego, bo notatki mają ograniczoną liczbę znaków. Najgorsze było gdy napisałeś dużo, a potem Ci ucięło bo nie dałeś wcześniej podglądu... Teraz dzięki okładkom łatwiej trzymać kilka kartek w kupie, więc myślę że odbije się to też na twórczości.


Ja marzę o tym, żeby ubrania i biżuteria były opisane możliwie jak najogólniej (np długa sukienka z bawełny, krótka sukienka z bawełny), dzięki czemu to ludzie będą wymyślać czy chcą w tej sukience suwak, kokardkę, falbankę, halkę... czy ma być czerwona, wymyślna czy nie. Tym bardziej że opis własny nie powinien odbiegać za bardzo od "prawdziwego". Chciałabym też żeby było więcej miejsca na opis przedmiotów (przy szczegółowym 320 znaków to za mało).
"Prędzej czy później dopadnie nas rzeczywistość"
User avatar
Cara
Posts: 149
Joined: Sun Feb 01, 2015 8:18 pm

Re: Marzenia Cantryjskie

Postby Cara » Wed Mar 23, 2016 7:40 am

Felixis wrote:Ja marzę o tym, żeby ubrania i biżuteria były opisane możliwie jak najogólniej (np długa sukienka z bawełny, krótka sukienka z bawełny), dzięki czemu to ludzie będą wymyślać czy chcą w tej sukience suwak, kokardkę, falbankę, halkę... czy ma być czerwona, wymyślna czy nie. Tym bardziej że opis własny nie powinien odbiegać za bardzo od "prawdziwego". Chciałabym też żeby było więcej miejsca na opis przedmiotów (przy szczegółowym 320 znaków to za mało).


Tak, bardzo tak do obu. :!:
"After all... it's just a trick. Yes, it's just a trick."
dekalina
Posts: 925
Joined: Tue May 20, 2014 2:18 pm

Re: Marzenia Cantryjskie

Postby dekalina » Wed Mar 23, 2016 7:45 am

Altan wrote:Jeśli chodzi o mnie, to chciałbym, by powstała w Cantrze jakaś książka. W sensie taka spora opowieść. Rozumiem, że nikt nie ma czasu, że prawie nikt nie przeczyta... ale bronies potrafią robić fanfiki po 1000 stron (najdłuższy, to Fallout: Equestria, 600 tys. Słów. Czyli około 2000 stron), więc czemu my nie potrafimy zrobić książki, która ma przrzynajmniej te sto stron? :(

Po pierwsze bronies nie muszą się martwić odgrywaniem pisania w wirtualnym świecie. W cantr raczej nie wypada, żeby postać obudziła się z gotową powieścią w dłoni (zdziwiona, że jej imię trafiło do rubryki autor).
Po drugie, fanfiki nie pojawiają się w necie od razu jako 1000-stronicowe dzieło. AŁtorki i ałtoreczki chwalą się na swoich blogaskach każdym kolejnym rozdziałem. Cantryjscy autorzy podobnie, nawet jak wiedzą, że nie kończą jeszcze z pisaniem, to to co już mają od razu pakują w kopertę lub książkę, żeby pokazać światu swoją twórczość.

Felixis wrote:Ja marzę o tym, żeby ubrania i biżuteria były opisane możliwie jak najogólniej (np długa sukienka z bawełny, krótka sukienka z bawełny), dzięki czemu to ludzie będą wymyślać czy chcą w tej sukience suwak, kokardkę, falbankę, halkę... czy ma być czerwona, wymyślna czy nie.

Tak
Altan
Posts: 87
Joined: Sun Jun 07, 2015 12:09 pm
Location: Kraków

Re: Marzenia Cantryjskie

Postby Altan » Wed Mar 23, 2016 10:20 am

dekalina wrote:Po pierwsze bronies nie muszą się martwić odgrywaniem pisania w wirtualnym świecie. W cantr raczej nie wypada, żeby postać obudziła się z gotową powieścią w dłoni (zdziwiona, że jej imię trafiło do rubryki autor).
Po drugie, fanfiki nie pojawiają się w necie od razu jako 1000-stronicowe dzieło. AŁtorki i ałtoreczki chwalą się na swoich blogaskach każdym kolejnym rozdziałem. Cantryjscy autorzy podobnie, nawet jak wiedzą, że nie kończą jeszcze z pisaniem, to to co już mają od razu pakują w kopertę lub książkę, żeby pokazać światu swoją twórczość.

Czy tak trudno odgrywać pisanie?
*wyjął jakąś kartkę, na której zaczął coś pisać. Czasami coś kreśli, czasami przez chwilę przestaje pisać*
*przestał pisać i spojrzał na mężczyzne* Co? Tak.
*wrócił do pisania*
*pisze coś na kartce, czasami zerkając na drugą*


Nie wszyscy. Ornil się nie chwali tym co wykopał w bibliotece i zapisał na magicznej kartce. Wątpię by był wyjątkiem.
Its a mystery...
Anthropology!
dekalina
Posts: 925
Joined: Tue May 20, 2014 2:18 pm

Re: Marzenia Cantryjskie

Postby dekalina » Wed Mar 23, 2016 12:51 pm

Nie wiem czy trudno, czy nie. Pewnie dużo zależy gdzie postać żyje i jaki ma charakter. Jedna z moich bardzo chciała znaleźć moment, żeby pospisywać swoje wizje, ale jak została sama ze śpiochami i farmą do ogarniania, to mogła tylko w czasie pracy narzekać na brak pomocników. Ewentualnie olać beczenie zwierząt z głodu (mimo że wcześniej zawsze była na to bardzo wrażliwa), bo ja gracz chcę sobie wyklikać *siadła i pisała*. Ale wtedy musiałabym sama na siebie donieść za grę ooc.
Nie twierdzę, że to jest jedyny powód. Rzucam tylko hipotezy, które przyszły mi na myśl, na podstawie własnych doświadczeń. Też chętnie przeczytałabym cantryjską powieść. Cieszę się, że mamy w grze książki, bo to przybliża realizację takiego marzenia.
User avatar
rd1988
Posts: 309
Joined: Sun Mar 15, 2015 6:16 pm
Location: Piękne miasto smogu, korków, dziurawych ulic i kiboli.

Re: Marzenia Cantryjskie

Postby rd1988 » Wed Mar 23, 2016 6:16 pm

dekalina wrote: W cantr raczej nie wypada, żeby postać obudziła się z gotową powieścią w dłoni


Te niepisane zasady są najgorsze. Za to wypada wylecieć na drogę na miejskim motorze bo jakiś nieogar nie wstawił zamka. Nie czepiałbym się że ktoś po przebudzeniu ma gotową książkę. Ba, w ogóle nienawidzę tego spopularyzowanego określenia "przebudził" bo w końcu nie budzi się na środku wioski znikąd, tylko pojawia "widzisz nową osobę której wcześniej tu nie widziałeś". Mało tego, pojawia się jako dwudziestolatek, i bogowie wiedzą co przez te dwadzieścia lat robił. A może właśnie pisał książkę?
:twisted:
Jones Abrahams
Posts: 136
Joined: Mon May 27, 2013 5:15 am

Re: Marzenia Cantryjskie

Postby Jones Abrahams » Wed Mar 23, 2016 6:40 pm

rd1988 wrote: [...]bogowie wiedzą co przez te dwadzieścia lat robił. A może właśnie pisał książkę?

Ale tworzenie własnej historii SPRZED przebudzenia jest surowo zakazane i potępiane oraz wyśmiewane. A starzy starcy wręcz opowiadają o URODZENIU się ileś tam lat wstecz w tym, a w tym miejscu...

Return to “Ogólne dyskusje”

Who is online

Users browsing this forum: No registered users and 1 guest