Cantr open-source?

Ogólna pozapostaciowa dyskusja pomiędzy graczami Cantr II.

Moderators: Public Relations Department, Players Department

User avatar
witia1
Posts: 576
Joined: Fri Dec 14, 2007 2:19 pm
Location: Jelcz-Laskowice

Re: Cantr open-source?

Postby witia1 » Sun Nov 20, 2016 6:20 am

dekalina wrote:
witia1 wrote:Choć Delikatna

De-ka-li-na. Czy mam porównać kogoś do Hitlera, żebyście przestali się mylić?

Hitler też przekręcał twój nick? Gość całkiem nie miał sumienia.

I przepraszam :) nad umiejętnością czytania widać musze popracować.
Rest In Pieces.
Makalaure
Posts: 40
Joined: Wed Jan 13, 2016 3:18 pm

Re: Cantr open-source?

Postby Makalaure » Mon Nov 21, 2016 3:41 pm

Prawo Godwina naprawdę działa. A ja głupia nie wierzyłam...
User avatar
gala
Posts: 493
Joined: Sat Jan 24, 2015 7:21 pm

Re: Cantr open-source?

Postby gala » Mon Nov 21, 2016 3:48 pm

Makalaure wrote:Prawo Godwina naprawdę działa. A ja głupia nie wierzyłam...
:wink:
Alutka wrote:Zielony świat jest opanowany przez śpiące Smaugi, które budzą się tylko i wyłącznie wtedy, gdy ktoś chce się zainteresować ich skarbami.


https://www.reddit.com/r/Cantr/
User avatar
Raynus
Posts: 1610
Joined: Sun Oct 06, 2013 2:10 pm

Re: Cantr open-source?

Postby Raynus » Mon Nov 21, 2016 4:10 pm

1. Nie ma podanej, owszem, ale z tego co wiem, to Greek chwalił się już gdzieś swoją pracą, a dokładniej systemem tłumaczeń w Cantr.
2. Jos nie jest złodziejem.
3. Nie "gdy", a "jeżeli". Skoro są osoby, które mają głowę do tego, by ulepszyć Cantr, serdecznie ich zapraszam do składania aplikacji do ProgD, zamiast czekania, aż "Cantr padnie", by mogli otworzyć go na nowo na swoich zasadach.
4. Skoro nie masz czasu na programowanie, to po co Ci kod źródłowy, o który tak wołasz?
5. Greek robił to niejednokrotnie będąc w ProgD. Kodował sobie coś, następnie przedstawiał jak się to mniej więcej prezentuje na surowo.
6. Wygoda rozleniwia.
7. Nie podam niestety przykładów, ale widziałem sytuacje, które zaprzeczają temu co napisałem i doprowadziły dokładnie do tego, że projekt-matka był tylko trudnym do odnalezienia kawałkiem złota w stercie węgla tworzonego przez osoby o słomianym zapale.


Możliwości pomocy Cantr jest mnóstwo i większość leży w departamentach.
PR potrzebuje marketingowców z oczywistych względów, ale nie zmienia to faktu, że wciąż pracuje, tak samo jak tłumacze.
PD również ciągle goni, choć jest malowane jako niedobra banda, jednak to nie temat na rozwlekanie takich rzeczy głębiej.
RD na bieżąca rozwija Cantr dodając nowe rzeczy, jak i poprawiając te niewłaściwie zrobione wcześniej, a ma do tego odpowiednie, rozbudowane narzędzia.
I wreszcie, ProgD potrzebuje programistów, którzy wejdą w kod na dłużej, a nie tylko po to, by się nim pobawić.

Aplikacje są rozpatrywane i żaden Departament nie jest martwy, nawet jeżeli nie ma hot newsów trzy razy w tygodniu.

Wybacz, jeżeli to razi Twoją osobę, bo niewątpliwie (i nie jest to sarkazm) mam mniejszą wiedzę w temacie niż Ty, poza tym też pracuję dużo, a przy tym żyję i jeszcze mam czas na 3 departamenty. Da się? Da się.
User avatar
gala
Posts: 493
Joined: Sat Jan 24, 2015 7:21 pm

Re: Cantr open-source?

Postby gala » Mon Nov 21, 2016 4:31 pm

Raynus wrote:1. Nie ma podanej, owszem, ale z tego co wiem, to Greek chwalił się już gdzieś swoją pracą, a dokładniej systemem tłumaczeń w Cantr.
2. Jos nie jest złodziejem.
3. Nie "gdy", a "jeżeli". Skoro są osoby, które mają głowę do tego, by ulepszyć Cantr, serdecznie ich zapraszam do składania aplikacji do ProgD, zamiast czekania, aż "Cantr padnie", by mogli otworzyć go na nowo na swoich zasadach.
4. Skoro nie masz czasu na programowanie, to po co Ci kod źródłowy, o który tak wołasz?
5. Greek robił to niejednokrotnie będąc w ProgD. Kodował sobie coś, następnie przedstawiał jak się to mniej więcej prezentuje na surowo.
6. Wygoda rozleniwia.
7. Nie podam niestety przykładów, ale widziałem sytuacje, które zaprzeczają temu co napisałem i doprowadziły dokładnie do tego, że projekt-matka był tylko trudnym do odnalezienia kawałkiem złota w stercie węgla tworzonego przez osoby o słomianym zapale.
1. Och, nie chodzi o samo chwalenie się. Po prostu każdy kto pracował kiedyś z oprogramowaniem wie jak ważna jest licencja. Niestety. Tu po prostu chodzi o prawo, niektórych rzeczy nie przeskoczysz.
2. Nigdy nie powiedziałem, że jest, wypraszam sobie. Po prostu w zależności od licencji kod należałby do niego lub do programisty, który daną poprawkę zrobił.
3. Zawsze jest "gdy", a nie "jeżeli". Kwestia czasu. Ten komentarz o "czekaniu aż Cantr padnie, żeby go otworzyć na swoich zasadach" jest po prostu nie fair względem mnie i do tego jest bez żadnych podstaw. Nie zależy mi na śmierci Cantr, nie mam ochoty go przejmować. Idiotyczny komentarz. To takie trochę "traktujemy wszystkich jak potencjalnych złodziei". Nie fair, szczególnie że wątek założyłem z dobrych intencji. Mam inne zdanie, ale nie zasługuję na takie ataki.
4. Powiedziałem, że szkoda czasu na bawienie się w departamenty. A nie, że nie mam czasu na programowanie.
5. "Będąc w ProgD".
6. Lenistwo to paliwo postępu. :D
7. Też widziałem przykłady. Oczywiście. Ale wydanie open-source np. na licencji AGPL wymusza na forkach też bycie open-source. Więc projekt-matka może po prostu ściągnąć ciekawe zmiany od klonów. Do tego projekty o słomianym zapale nie są konkurencją, bo padają jak muchy.
Raynus wrote:I wreszcie, ProgD potrzebuje programistów, którzy wejdą w kod na dłużej, a nie tylko po to, by się nim pobawić.
Dlatego mało komu się chce, bo mało kto chce się deklarować na długi okres i brać na siebie odpowiedzialność za czyjś projekt nie mając wcześniej nawet możliwości zobaczenia w co się pakuje. A dzięki "bawieniu się" programistów rozwijane są naprawdę duże projekty sporych firm. No ale. ¯\_(ツ)_/¯
Raynus wrote:Wybacz, jeżeli to razi Twoją osobę, bo niewątpliwie (i nie jest to sarkazm) mam mniejszą wiedzę w temacie niż Ty, poza tym też pracuję dużo, a przy tym żyję i jeszcze mam czas na 3 departamenty. Da się? Da się.
Razi? Nie - dlaczego miałoby razić? Ja o coś pytam, przedstawiam argumenty, ktoś mi odpowiada. Wiele z odpowiedzi ma sens i solidne argumentację, nie mówię że nie. Nie widzę powodu dla którego miałbym się czuć urażony, bez przesady. I tak, dać się da, wiem o tym.

Mam wrażenie, że dyskusja się wyczerpała. A ja nie chcę być celem ataków osób, które mnie źle zrozumiały lub z jakichś powodów poczuły się zagrożone. Temat do zamknięcia.
Alutka wrote:Zielony świat jest opanowany przez śpiące Smaugi, które budzą się tylko i wyłącznie wtedy, gdy ktoś chce się zainteresować ich skarbami.


https://www.reddit.com/r/Cantr/
Sasza
Posts: 1535
Joined: Fri Mar 10, 2006 7:58 am
Location: Wonderland
Contact:

Re: Cantr open-source?

Postby Sasza » Wed Nov 23, 2016 9:44 pm

To niezrozumienie Gali i wytykanie złych intencji jest przez dyskutowanie o sprawach na które nie ma się pojęcia. Strasznie to razi, skoro nie wystarczyło wytłumaczenie i argumentacja przeszła na naleganie o nieefektywną pracę mimo wszystko.

Napiszę o tych wątpliwościach co do klonów: gra jest niszowa, nie zarabia, a przy tym potrzebuje grona osób do jej obsługi i jest ciągle rozwijana. Nikt z Cantra nie przeniesie się do nowego tworu, który nie wiadomo ile pociągnie i będzie w tyle, a jeśli kogoś z zewnątrz zgarną do swojej gry, to jest większa szansa że usłyszą o Cantr. Poza tym kto miałby zrobić? Trzeba sporo czasu i wiedzy na robienie konkurencji. Ewentualnie można pokusić się o zrobienie zupełnie innej gry na tej bazie, ale to będzie coś innego, o ile wyjdzie.
Najlepsze forum ezoteryczne na świecie.
User avatar
rd1988
Posts: 309
Joined: Sun Mar 15, 2015 6:16 pm
Location: Piękne miasto smogu, korków, dziurawych ulic i kiboli.

Re: Cantr open-source?

Postby rd1988 » Wed Nov 23, 2016 10:39 pm

Uwolnienie kodu to nie tylko słońce i tęcza, i niesie ze sobą również wady, zwłaszcza w świetle gier przeglądarkowych. Właściciel stwierdził podobnie, nie wiem po co ciągnąć dyskusję. :)
:twisted:
User avatar
Marian10
Posts: 100
Joined: Tue Apr 23, 2013 12:34 pm

Re: Cantr open-source?

Postby Marian10 » Thu Nov 24, 2016 5:31 pm

Widzisz gala, po co Ty tłumaczysz o co chodzi i w ogóle proponujesz cokolwiek, nie truj dupy męczybuło. :roll:

Nie rozumiem, chłopak wysunął propozycję, opisał dokładnie co ma na myśli, a Wy go traktujecie jak jakiegoś natręta i spinacie jakby Wam pół rodziny wybił, spożytkujcie lepiej tę energię na wygonienie andrzejka. Pewnie, że zdanie Josa jest decydujące ale nie ukrywajmy, że ani graczy ani staffu nie przybywa, więc chyba warto postulować swoje pomysły i prowokować na ten temat dyskusję na FORUM DYSKUSYJNYM?
User avatar
Raynus
Posts: 1610
Joined: Sun Oct 06, 2013 2:10 pm

Re: Cantr open-source?

Postby Raynus » Thu Nov 24, 2016 6:14 pm

Oj, męczeństwo. Ja nikogo nie napadam, a jedynie uświadamiam, że ludzie z umiejętnościami na pewno będą mile widziani w ProgD. Jak ma przybywać staffu, jak każdy woli siedzieć i pisać "zróbcie"? Jak ma przybywać graczy (choć o dziwo codziennie przychodzą aplikacje nowych kont, ale cóż ja tam wiem), jak potrzeba ludzi do marketingu? Choćby Cantr był Open Source, to nie sprawiłoby to, że gracze zaczęliby się zwalać drzwiami i oknami.
User avatar
Marian10
Posts: 100
Joined: Tue Apr 23, 2013 12:34 pm

Re: Cantr open-source?

Postby Marian10 » Thu Nov 24, 2016 6:41 pm

Też tak uważam, mnie o co innego chodziło. Piłem głównie do hitlerów i pozostałych pedofili, nie rozumiem skąd taka nieuzasadniona agresja wobec gali.
dekalina
Posts: 925
Joined: Tue May 20, 2014 2:18 pm

Re: Cantr open-source?

Postby dekalina » Sun Nov 27, 2016 10:51 am

Porównanie z pedofilją odnosiła się do postu ATSa, bo na tyle, na ile go poznałam, wiem że niekontrowersyjne wypowiedzi do niego nie docierają. O Hitlerze do witia1 napisałam trochę z rozpędu, a trochę dlatego, że chciałam stworzyć jak największy kontrast do określenia "delikatna". Do samego gali nic nie mam i nie miałam. Jeśli miałam, to bardzo dawno temu i teraz to już nieważne.
User avatar
ATS
Posts: 107
Joined: Sat Sep 26, 2015 10:48 am

Re: Cantr open-source?

Postby ATS » Tue Dec 06, 2016 4:16 pm

dekalina wrote:Porównanie z pedofilją odnosiła się do postu ATSa, bo na tyle, na ile go poznałam, wiem że niekontrowersyjne wypowiedzi do niego nie docierają.

Kapitalne! Paradne!
Chyba należy zatem uznać, że ta wypowiedź była kontrowersyjna...
Take your sword and your shield
There’s a battle on the field
You’re a knight and you’re right
So with dragons now you’ll fight!

You’ve got the power
To live another childhood
So ride the wind
That leads you to the moon...
sprawyhandlowe
Posts: 18
Joined: Fri Jan 06, 2017 11:04 am

Re: Cantr open-source?

Postby sprawyhandlowe » Fri Jan 20, 2017 5:34 pm

Przeczytałem całą dyskusję, i mam dwie uwagi:

1. Jakbym był Josem, to w uwolnieniu kodu widziałbym dwa zagrożenia dla serwera POZA oczywistymi atakami hackerskimi/crackerskimi:

a) ktoś sobie radośnie wygeneruje mapę świata i puści hen w świat, rozwalając grę,
b) ktoś sobie radośnie napisze śliczne narzędzie albo i bota do nawigowania, bo będzie miał calutki system nawigacji na tacy, wiśta wio.

2. Nie bardzo rozumiem, jaki zysk miałby być z tego wypuszczenia kodu, i to jest zysk ten musiałby być tak duży, by zrekompensować ryzyka - pojawiłoby się dwóch czy całych trzech programistów, w tym jeden średnio-zaawansowany, którzy bawiliby się w poprawę drobnostek? Sorry, ale po kilkunastu dniach gry w Cantr II widzę, że większym problemem jest słaby marketing, powolne akceptowanie aplikacji i inne kwestie związane z obsługą i naganianiem graczy, a nie programowanie. Gra nie ma wyraźnych dziur w kodzie,chodzi z grubsza stabilnie, a jej głównymi wadami jest za wielki świat (z tym nic nie zrobimy) i za mało graczy (z tym dałoby się zrobić).

No, i deficyt finansowy...
I'm very sorry for my very poor english.
User avatar
rd1988
Posts: 309
Joined: Sun Mar 15, 2015 6:16 pm
Location: Piękne miasto smogu, korków, dziurawych ulic i kiboli.

Re: Cantr open-source?

Postby rd1988 » Fri Jan 27, 2017 10:44 pm

1. To żaden problem bo kod upublicznia się po audycie źródeł. Inna sprawa że ktoś musiałby go zrobić, a to zajęcie wymagające mnóstwa czasu.
a) Mniemam że mapa (zrobiona w paincie, paint rządzi) zapisana jest jako bitmapy w bazie danych i przerabiana z użyciem rozszerzenia imagick, więc nikt jej nijak nie wygeneruje.
b) Gdyby komuś się chciało pisać jakiegoś bota (Np do ataku i żarcia miodu czy też poruszania się) to napisałby go już teraz, choćby z użyciem Phantomjs. Żeby poznać system nawigacji (chyba chodzi ci o koordynaty?) trzeba mieć dostęp do map i bazy danych, a nie tylko kodu źródłowego. Chociaż z dugiej strony mamy sekstanty... chociaż nie wiem co za dane one tam wypluwają, nigdy żadnego nie używałem.

2. Łatwiejszy dostęp do wprowadzania, sam bym chętnie zaczął wrzucać na githuba commity z działu zaakceptowanych sugestii, bo obecna forma to... ech.

Taki tam drobniutki komentarz: Niestety forma administracji gry przypomina jakiś dziwny miks struktur wojska/rządu (dziesiątki stanowisk od poszczególnych aspektów gry; Oficer łącznikowy, oficer finansów, łącznik departamentu surowców, jacyś seniorzy, chairy, PR, GABy ASy itd - to można złączyć w jeden dział administracji , zaimplementować role/uprawnienia, a do komunikacji oddelegować jedną osobę, coś co sprawdza się w dziesiątkach największych gier online. Ale po co, prawda?).
Wiele aspektów gry leży. Z nieistniejącym marketingiem, obsługą graczy (chciałem uśmiercić kilka postaci. Nadal czekam na jakikolwiek odzew, chociaż teraz, po roku czekania - już nawet nie chcę ich zabijać) i programowaniem włącznie. Czy w ostatnim czasie zostało coś w ogóle zaimplementowane?

Są też minusy takiego rozwiazania - klony. Co przy obecnym stadium Cantra miałoby bardzo negatywny wpływ na grę. Bądźmy szczerzy, myślenie że "ee tam, nikt nie będzie wchodził na klony gracze lubią oryginał" jest strasznie naiwne. :)
:twisted:
CzterySilnia
Posts: 188
Joined: Sat Aug 03, 2013 6:21 pm

Re: Cantr open-source?

Postby CzterySilnia » Thu Feb 16, 2017 11:09 pm

Z drugiej strony powstający klon mógłby zwyczajnie przebić oryginał. Ja również chciałem uśmiercić kilka postaci, pisząc do admin. W końcu na tekst, że mają ludzi w dupie, to się obruszyli i mówili, że to oni ciężko pravują. Czekam nie wiem który rok.

Ponadto - zacząłem swego czasu drążyć temat redesignu strony, ale w gruncie rzeczy stanęło to jednak na silnej rezystancji. Strona wymaga zmiany w wyglądzie! UX/UI, znam się na tym i należy w tej kwestii coś poprawić.

Ponadto - przestać się bawić w departamenty. Setki pytań do odpowiedzenia. Ostatnio skasowałem swoją wersje roboczą podania, bo stwierdziłem, że nie ma sensu tego eypełniać dalej.

Nie robić open-source, ale wprowadzić jakiś porządek.

Return to “Ogólne dyskusje”

Who is online

Users browsing this forum: No registered users and 1 guest