Cantr II Discussion Forum

Na angielskiej części forum mają taki temat. Mają też taki gdzie przy zastosowaniu zasady 4 dni piszą co myślą/robią/planują ich postacie (niby bez imion, ale jak ktoś wie kim gra dana osoba to łatwo się raczej połapać). Oddzielenie wiedzy gracza i postaci nie jest przecież trudne, nie popadajmy w przesadyzm
O wymienionych postaciach nic nie wiem. W ogóle jaka jest idea? Wspominać tylko o swoich, czy też cudzych (gdy o nie pytano)? W sumie temat to poszukiwanie graczy, czyli zainteresowani powinni sami się odzywać.

Felixis wrote: W ogóle jaka jest idea? Wspominać tylko o swoich, czy też cudzych (gdy o nie pytano)?

Idea jest taka jak napisałam w pierwszym poście. Wymieniamy postać której gracza chcielibyśmy poznać, a do gracza należy decyzja czy się odezwie przez PM czy nie. Wątek ten nigdy nie miał odnosić się do szukania informacji o postaciach (sam tytuł wyraźnie mówi o GRACZACH).

To ja chyba źle zrozumiałam. Jak mają być poszukiwania graczy, to ja szukam Frankoniusza. Dawno go nigdzie nie widziałam i zaczynam się martwić.

nieee
tu chodzi o cos takiego ze
pytasz sie "eee kto gra nela" i jak gracz neli chce to sie odezwie albo na pm albo nawet tu
tak robia na angielskim forum

Dobra, ja w sumie ciekawa jestem.. Może nie tyle samego gracza (rozumiem, że nie każdy chce się ujawniać) ale ciągu dalszego bardziej.
Kannabia, czas po Sienie. Co się później działo? Co stało się z postacią o imieniu Rosa (cudna była).
Bo jak da się pewne etapy prześledzić, tak niestety to jest na tyle dalekie, że nie miałam szans znaleźć jakichkolwiek informacji.

Bartek Isamil żyje jeszcze? Budzi się? Ma świadomość, że córka zmarła?
Ogólnie o tym, co działo/dzieje się w LL po śmierci Machefi też bym się chętnie dowiedziała.

Idea chyba wciąż nie została zrozumiana. Moje informacje są dawniejsze niż sprzed 4 dni, więc jednak śmiało odpowiem, choć to offtop i w wątku chodzi całkiem o co innego. Bartek żyje, ale śpi. Nie ma świadomości śmierci córki, bo zasnął snem kamiennym jeszcze przed jej śmiercią i nie dał znaku życia od tego czasu. Ani inne postaci tego gracza.

A, w sumie, zrobię nie offtop. Graczu od Bartka, nie wiem kim jesteś, ale jesteś świetny i chętnie bym Cię poznała. Nie zabijaj nigdy tych swoich postaci, tyle razy obiecywały moim, że jeszcze nie czas. Wejdź do gry przed kasacją konta, bo osobiście będę miała żałobę. Żyj tymi postacami, bo wzbogacają świat cantra i bez nich jest... Gorzej. Uwielbiałam z Tobą grać od zawsze.

Dobra, ożywię ciut temat.

Szukam gracza/graczki postaci Alegria Lajoie. Wszystkie moje postaci które ją znały są już martwe i obecne nie mają żadnego powodu by się nią interesować, jednak ja jako gracz chętnie bym poznał dalsze przygody Alegrii. Jeśli to nie podpada pod regulamin. Z czystej ciekawości. I o.

Worufu wrote:Dobra, ożywię ciut temat.

Szukam gracza/graczki postaci Alegria Lajoie. Wszystkie moje postaci które ją znały są już martwe i obecne nie mają żadnego powodu by się nią interesować, jednak ja jako gracz chętnie bym poznał dalsze przygody Alegrii. Jeśli to nie podpada pod regulamin. Z czystej ciekawości. I o.

Z tego, co wiem, graczka odeszła dawno na dobre i nie ma szans, by się odezwała.

Nie poszukuję, ale pozdrawiam ekipę z Jeziolasu. To była dziwna historia.

Makalaure wrote:Nie poszukuję, ale pozdrawiam ekipę z Jeziolasu. To była dziwna historia.

Jedna z dziwniejszych. >D

Makalaure wrote:Nie poszukuję, ale pozdrawiam ekipę z Jeziolasu. To była dziwna historia.

Ale która?

Ja się podczas różnych afer w Jeziolesie doskonale bawiłem. <3

Porno Grubas wrote:Ale która?

Ja się podczas różnych afer w Jeziolesie doskonale bawiłem. <3

Tę z dni 4907-5115 i być może późniejszych. Niestety, wygląda na to że zmarnowałam kolejną postać z fajnym potencjałem, takie już moje beztalencie

Makalaure wrote:

Porno Grubas wrote:Ale która?

Ja się podczas różnych afer w Jeziolesie doskonale bawiłem. <3

Tę z dni 4907-5115 i być może późniejszych. Niestety, wygląda na to że zmarnowałam kolejną postać z fajnym potencjałem, takie już moje beztalencie

Mi przygoda z Jeziolasem padła 5080. Też zmarnowałam potencjał całkiem dobrej postaci, ale miałam wrażenie, że Jeziolas pochłaniał strasznie dużo mojego czasu (bo tu ta lista, tu inna, tam coś zaplanować, tam coś ogarnąć), dodatkowo moja postać miała wrażenie, że zaraz się tam udusi. Serio, bagno, które wciąga z każdym ruchem. D:
Co nie zmienia faktu, że było miejscami naprawdę ciekawie!

Moja przygoda z Jeziolasem trwała od ~2620 do 4109. Chociaż w Karolinie dalej mam postać i to od dość dawna.