Cantr II Discussion Forum

Zazdrośnik


I żeby bez offtopa..


Taką jedną bojvingową ekipę..

tak myślałam, że strzeli focha...
co do mnie, dużo by pisać
na pewno moją ekipę Bojvingów, państwo Jovanke pewnego kucharza i hmmm marynarza.... ekipa z Edenu....i jeszcze pare by się znalazło ale nie będę ujawniać

to ja tez sie wypowiem

wszyyyyyyyyyyyyyscy..znaczy..nikt..
zabraniam wogole:P

i takiej jednej niezdecydowanej tez...umiesz..dasz rade

tak się zastanawiam skąd znacie tyle imion postaci, to gdzieś się zapisywało...?

taaaak..w pamieci graczy

Odkopuję temat. Zwłaszcza dla tych niezdecydowanych, co chcą uciec od Cantra. Może jak przeczytają, że ktoś czeka na ich postaci, to jednak wrócą razem z zielonym.

Kilka ode mnie na początek:
Lucynka
Asmal
Pelikanos
Jaromar

Na tym chwilowo poprzestanę. Im więcej zastanawiam się kogo by mi najbardziej brakowało - tym więcej postaci mi się przypomina.

Nie mogą BO CO?

Zresztą dyskusja czysto teoretyczna, bo od jakiś 60 dni nikt nie może walnąć krzyża ze względów oczywistych. Choćby nawet chciał.

To Lucynka żyje? Myślałem że nie żyje...
Dwóch ostatnich postaci od końca nie znam...

Lucynka zginęła wskutek skasowania jej konta przez naszego kochanego haxora, więc nie wyobrażam sobie, by miała nie zostać przywrócona do życia / by jej śmierć nie została wykasowana

Miri wrote:...Lucynka zginęła wskutek skasowania jej konta przez naszego kochanego haxora...

W sumie ciekawy dylemat. Moja postać była przy "śmierci" Lucynki i w przypadku odtworzenia backupa ta informacja powinna być jej wymazana z pamięci. Bardzo mnie korci natomiast (co będzie wiedzą OOC) granie postacią, która widziała zmartwychwstanie Lucynki. Może jakaś religia lub kościół z tego by się narodził?

A druga sprawa to ta cała przerwa w grze. Awaria jest jakby nie było wiedzą OOC, ale będzie to bardzo ciężkie do zamaskowania w grze, szczególnie przy potencjalnej liczbie śpiochów i zatarcia w pamięci wielu wątków. Czy postacie powinny się po prostu obudzić jak gdyby nigdy nic się nie stało?

dla postaci nie mija trzeci miesiąc "pustki", nie mają prawa wiedzieć o przerwie - dzień jak co dzień

Lucynka Chrystusem Cantra! Tylko czekać na powstanie kultu w Cechowicach.

Snake wrote:dla postaci nie mija trzeci miesiąc "pustki", nie mają prawa wiedzieć o przerwie - dzień jak co dzień

Dokładnie
dla graczy może to być przez kilka pierwszysch dni trochę ciężkie, ale będzie ok

Miri wrote:

Snake wrote:dla postaci nie mija trzeci miesiąc "pustki", nie mają prawa wiedzieć o przerwie - dzień jak co dzień

Dokładnie
dla graczy może to być przez kilka pierwszych dni trochę ciężkie, ale będzie ok

To akurat nie do końca jest tak oczywiste jakby się wydawało. Co awarii to się zgodzę, natomiast co do backupu to mam pewne wątpliwości. O cofnięciu gry wiem ja, czyli gracz, natomiast postać nie ma o czymś takim zielonego pojęcia.
Z punktu widzenia postaci wygląda to tak: widziała, jak Lucynka umiera na atak serca, widziała pewne wydarzenia, które się działy po tym fakcie (gra została zatrzymana sporo później) ... a teraz obudzi się i Lucynka będzie żyła jak gdyby nigdy nic. Nic tylko cudem można to wytłumaczyć ... więc kapliczkę można zacząć budować.

Ja przygotowuje mentalnie swoje postacie do masowego pomoru ich przyjaciół. Wg linii czasu cantra minęło kilka godzin w czasie których "chęć do życia" straci wiele postaci.
Z drugiej strony cieszę się, że na liście "postaci których właściciele nie mogą nacisnąć krzyżyka" nie ma moich postaci. Przynajmniej jak nie będzie już z kim odgrywać, tylko zostaną same nooby to nie będę miał wyrzutów sumienia.