Page 8 of 10

Posted: Mon Apr 30, 2007 9:31 am
by bast
Sierak napisal pamietnego posta na miau i kobitki sie pojawily ;)

do ankiety - mam same baby na stanie

edit: w babskim zestawie sa 3 warzywa, co dzien sie zastanawiam czy juz wykonczyc czy poczekac jeszcze jeden dzien...

Posted: Mon Apr 30, 2007 9:35 am
by Ula
U mnie:

5 kobitek
1 facet
1 warzywo rodzaju męskiego

PS. Witam po dłuższej przerwie :)

Posted: Mon Apr 30, 2007 9:45 am
by Leming
Warzywo! :lol:

Bast, myślę, że to nie tak, że tylko do panów - po prostu do tych, co grają już dość długo i pamiętają czasy, kiedy graczek było bardzo mało.

Posted: Mon Apr 30, 2007 9:50 am
by Arucard
Całe szczęście że coraz więcej kobiet zaczyna grać w Cantra.

Posted: Mon Apr 30, 2007 9:50 am
by Miaua
A ja mam same laski, roznej aktywności. Faceta nie bede raczej robic bo nie sadze zeby mi sie go udało dobrze odegrać... :?

Posted: Mon Apr 30, 2007 9:54 am
by bast
Leming wrote:Warzywo! :lol:

Bast, myślę, że to nie tak, że tylko do panów - po prostu do tych, co grają już dość długo i pamiętają czasy, kiedy graczek było bardzo mało.


ale ja nie mowilam ze do panow tylko
podalam odpowiedz na pytanie co, a wlasciwie kto, spowodowalo wzrost zenskiej populacji cantr :arrow: Sierak

Posted: Mon Apr 30, 2007 10:00 am
by Leming
Ups. Przepraszam, Bast. Przepraszam, Lucjo.
To o Post Lucji chodziło, nie o post Bast.

Lucja wrote:Nie odpowiem niestety na Twoje pytanie, bo mam wrażenie, że kierujesz je do panów.

Posted: Mon Apr 30, 2007 3:04 pm
by tehanu
ja mam w cantrze 10 jaźni - same kobiety oczywiście ;)

Posted: Mon Apr 30, 2007 3:21 pm
by Averus Wolfmaster
Nie ma sensu żeby kobitki robiły facetów, ale zdaję się, że panuje wolność wyboru. W każdym razie odradzam, bo kobitek mniej, a prawdziwych jeszcze mniej, niż facetów, a są potrzebne.

Ja ostatnio pielę ogródek i zabiłem już 4 postaci. Z 6, a reszta i Ci, którzy się uratowali dostali high-RP, żeby się zaangazowali i zebym sie ich nie pozbył.

Posted: Mon Apr 30, 2007 3:29 pm
by Arucard
Zgadzam się z Averusem by kobiety nie robiły facetów i tak ich jest za dużo a prawdziwych babek jest mało

Posted: Mon Apr 30, 2007 3:39 pm
by Miaua
A te prowadzone przez mężczyzn nie są zbyt dobre. :(

Posted: Mon Apr 30, 2007 3:43 pm
by Cantryjczyk
Miaua wrote:A te prowadzone przez mężczyzn nie są zbyt dobre. :(


Wygrywaly w nominacjach na najlepsze kobiece postecie. :) Byly ankiey na forum, a pierwsze miejsca byly zasluzone.

Posted: Mon Apr 30, 2007 3:55 pm
by Leming
Hmmm. Mnie się wydaje, że granie postaciami nie tylko swojej płci jest bardzo interesujące. Ja mam w tej chwili skład mieszany, dokładnie pół na pół i - w granicach rozsądku, rzecz jasna - sporo się dzięki temu dowiaduję o sobie, o świecie i o własnych poglądach. :wink:
Oczywiście nic na siłę i jak za bardzo nie wychodzi, to lepiej sobie odpuścić. Rzeczywiście czasem widać, i to właśnie raczej w przypadku postaci kobiecych granych przez mężczyzn niż odwrotnie (pamiętacie, jakie zapanowało zdziwienie, jak się okazało, że niejakiego Yngvara prowadziła kobieta?), że ktoś sobie nie radzi, ale to na szczęście nie reguła. Ale to takie moje wstępne przemyślenia, bo gram od niedawna i interesuje mnie bardzo zdanie doświadczonych graczy na ten temat.

Posted: Mon Apr 30, 2007 4:05 pm
by Miaua
Ale one albo nie maja w sobie kobiecosci albo maja kobiecość taką na siłe... bez wyczucia. Albo jestem pechowcem i tylko na takie trafiam, co tez jest wielce prawdopodobne :wink:

Posted: Mon Apr 30, 2007 4:07 pm
by Chimaira_00
3 postacie facetów, jedna kobieta.

O dziwo, bo myślałem że od razu się zdradzę, wpadka kobiecą postacią nie zdarzyła się chyba ani razu, jest prowadzona konsekwentnie, nawet znana troszkę w pewnych kręgach :)

A poza tym ciekawie jakoś tak się gra postacią innej płci, bo trzeba bardziej mózg wytężać, żeby jakoś uwiarygodnić taką postać, no i żeby nie była zbyt... ekhem... płaska. ;)